Recenzja Piotra Wiktora Lorkowskiego – wkrótce w „Toposie”

Zamieszkują te wiersze rozmaite kobiety. Jedne pośród szpitalnej makabry, potrafią być heroicznie czułe nawet dla umarłych dzieci („Siostra Marta od aniołów”). Inne trwają mocno uczepione samej powierzchni istnienia, pośród jarmarcznych błyskotek („Lunapark”). Modelunki postaci obok bogactwa obrazowania, pozwalają uważać „Stop-Klatkę” za debiut udany. Aczkolwiek polecałbym go przede wszystkim zaawansowanym czytelnikom.

Już wkrótce w sopockim dwumiesięczniku literackim „Topos” ukaże się recenzja mojej książki, autorstwa Piotra Wiktora Lorkowskiego. Tymczasem obszerny jej fragment można przeczytać na blogu krytyka, pod adresem: http://nowelitery.blogspot.com/2013/02/hanna-dikta-stop-klatka-biblioteka.html

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Ten wpis został opublikowany w kategorii Recenzje "Stop-klatki". Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.