Archiwum autora: Hanna Dikta

Na Zielone Świątki

Ciągle zachłannie ocierasz się o plecy, smakujesz gęstą krew, opowiadasz o córkach, które chciałbyś spłodzić, moich mlecznych piersiach. Pachniesz jak młoda suka, dzieciństwo i wymarzone egzotyczne wyspy. Nie jesteś zazdrosny o chłopców, z którymi całuję się w takt jarmarcznej piosenki, … Czytaj dalej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Zaszufladkowano do kategorii Wiersze z książki | Możliwość komentowania Na Zielone Świątki została wyłączona

Recenzja Wandy Skalskiej w „Latarni Morskiej”

Szczupły objętościowo tomik (liczący 33 utwory) przykuwa uwagę bogatą materią poetycką, językiem niesztucznym i obrazowaniem opartym nie na ogólnikach czy kliszach zużytych, lecz na konkretach samodzielnie wypracowanych. Ta poezja – dzięki „prostemu” mówieniu o rzeczach ostatecznych, zyskuje walor uniwersalny. Wymiar … Czytaj dalej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Zaszufladkowano do kategorii Recenzje "Stop-klatki" | Dodaj komentarz

„Funeralis bez pompy” – recenzja Weroniki Górskiej w „artPapierze”

Tworząc dojrzałą, ustabilizowaną osobowość, bohaterka tomu Dikty, zgodnie z teoriami genderowymi, wykształca w sobie zarówno cechy kobiece, jak i męskie. Mimo że „maluje rzęsy” („Mężczyzna z lustra”), ma też w sobie siłę i stanowczość „twardego faceta” („Mężczyzna z lustra”). Bardzo … Czytaj dalej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Zaszufladkowano do kategorii Recenzje "Stop-klatki" | Dodaj komentarz

„Dolorosa existentia” – recenzja Leszka Żulińskiego w „Twoich Wiadomościach”

W dobie postmodernistycznej polifonii koncerty indywidualizmu twórczego bywają czymś zdumiewająco pięknym i odkrywczym. Gdy wsłuchuję się w „skrzypce” Dikty, czuję się podekscytowany jak meloman. Choć ona gra raczej jesienne nokturny, a nie wiosenne, skoczne canzony. Jak to ostatnio bywa w … Czytaj dalej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Zaszufladkowano do kategorii Recenzje "Stop-klatki" | Dodaj komentarz

Posłowie książki „Stop-klatka” autorstwa Dawida Junga

„Stop-klatka” jest opowieścią o relacjach córki z matką, o śmierci jednej z nich, o codzienności, żalu i metafizyce. Śmierć skadrowana przez poetkę gdy trzeba zniszczyć po bliskiej osobie okulary, Biblię i listy pisane z hospicjum posiada wiele wymiarów, choć na … Czytaj dalej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Zaszufladkowano do kategorii Recenzje "Stop-klatki" | Dodaj komentarz