Kolejna recenzja „We troje”

Kolejne odczytanie mojej powieści. I znów inne niż wcześniejsze. Autorką recenzji jest moja krajanka, pani Jola Kubik.

„Nieczęsto zdarza mi się taki stan, kiedy powieść pochłania mnie bez reszty, tak że nie jestem w stanie oderwać się od lektury, dopóki nie dowiem się jak się skończy fabuła. I z przyjemnością stwierdzam, że We troje pochłonęłam na raz.”

Całość recenzji do przeczytania pod adresem :

http://jolakubik.pl/blog/we-troje/

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
Ten wpis został opublikowany w kategorii Recenzje powieści "We troje". Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.